Jeśli kobieta nie widzi swojego mężczyzny, tego na zewnątrz lub tego wewnątrz - ON zaczyna chodzić swoimi drogami.
Upaja się alkoholem, popada w nałogi, pracę, sek.s. Staje się nieodpowiedzialny, rozwiązły, przestaje liczyć się z materią. Jego życiowa energia powoli wytraca się, aż mężczyzna taki umiera pozostawiając po sobie puste wspomnienie.
Co zrobić, aby zadbać o tą męską część w sobie i świadomie nawiązywać z nią relacje bez względu na to, w jakim miejscu teraz jest?
Proste:
WIDZĘ CIĘ już bardzo wiele zmienia.
Bo nie chodzi o to, aby cokolwiek robić, kogoś ratować lub tworzyć plan holistycznej pomocy. WIDZĘ CIĘ załatwia wiele spraw za jednym razem. WIDZĘ CIĘ to znaczy kocham Cię, w tym miejscu, w którym jesteś. To znaczy przyjmuje do świadomości miejsce, w którym Ty decydujesz się być.
Nie znaczy to, że musimy wykonywać jakikolwiek ruch wobec tego człowieka na zewnątrz lub zgadzać się w sobie na ten aspekt w sobie, aby dalej przejawiał się poprzez nas. WIDZĘ CIĘ nie odbiera nam wolności wyznaczania granic swojego osobowego Ja. Na poziomie Uniwersalnym jesteśmy otwarci i tutaj nic nie może nas dotknąć, bo uświadamiamy sobie że jesteśmy tym, co WIDZIMY.
Jednak na poziomie ego, osobowego Ja, możemy zgadzać się na coś lub nie. Mamy prawo zadbać o siebie i wyznaczyć granice względem siebie oraz innych. Tak, aby móc płynąć wedle tego, czego potrzebujemy w życiowej wędrówce dla siebie.
_______
Do końca lipca:
• spotkania online • rytuały dotyku • uwalniające sesje tantryczne • www.dotykobecnosci.com ✨
