..W ciele.
Kiedy jesteśmy zakotwiczeni tutaj. I teraz. W jedynym domu jaki realnie mamy. Czyli w naszej cielesności. Najbardziej zagęszczonej formie naszego przejawienia się. Wówczas. Czując każdy centymetr siebie, możemy autentycznie oddychać.
Wolnością. Pełną piersią. Brzuchem. I całym sobą. Wówczas możemy prawdziwie dostrzec siebie. Poczuć się jak ryba w wodzie. Poczuć się jak w domu.
Wówczas koncept miłości której pragnęliśmy bez tego połączenia przestaje mieć nad nami władzę. I przestaje produkować iluzję braku.
W momencie kiedy odzyskujemy pełnię czucia ciała, odzyskujemy siebie miłującego i kochanego. Odzyskujemy siebie niewinnego. I na nowo odrodzonego.
___________________ Zadbaj o siebie czule www.dotykobecnosci.com
Comentários